czwartek, 28 maja 2015

Pogoda wreszcie wróciła do normy. Jest piękne słońce i pod wpływem chwili stwierdziłam, że biorę dwa dni urlopu. Pójdę na rynek, może kupię coś do skrzynek, a jak nie to pojadę do ogrodniczego. Obiecałam tylko sobie, że nie będę sprzątać. No bo tracić urlop na latanie z odkurzaczem to przesada.
Ogród się zmienia jak w kalejdoskopie. Piwonie już przekwitły, lilaki też.Zostały jeszcze te drobne i żółty. Za to zaczynają szaleć powojniki i irysy. Azalie też mają się dobrze



zrobiłam drugi szal z Sol Degrase. Tym razem biało-niebieski. Ten jest dla mnie

poniedziałek, 18 maja 2015

Rocznica nieobecności

Akurat dziś skończyłam komin dla siostry i pomyślałam, że reaktywuję bloga. Patrzę - a tu minął równo rok od ostatniego wpisu. A że to maj to aż się znowu prosi o zdjęcia z ogrodu. Mogę porównać różnice. Rok temu kwitły już obydwie piwonie drzewiaste, a w tym dopiero zaczynają. Ale kwitną lepiej. Za to azalii prawie nie widać spod kwiecia


Piwonia kwitnie tylko różowa, naliczyłam 18 pąków, biała jest jeszcze zwinięta


A komin wygląda tak. Zdjęcia kiepskie bo ciemno w domu. Wzór pochodzi ze strony e-dziewiarki. Jak go zobaczyłam na filmiku od razu wiedziałam, że chcę. Ten jest dla siostry, dla mnie będzie niebiesko-kremowy.Włoczka Sol Degrade, druty 5,5